Velo Baltica szlak rowerowy Pomorza Zachodniego

Wakacje od lat kojarzą się z wczasami nad naszym polskim morzem. Plażowanie na pięknych plażach z cudownie gładkim i mięciutkim piaskiem i ten szum fal…Tak, to każdemu się bardzo dobrze kojarzy. Jednak polskie morze oferuje coraz to ciekawsze formy wczasowania. Obecnie przyciąga coraz większą liczbę rowerzystów za sprawą ciekawej i bardzo przyjemnej trasy rowerowej Velo Baltica.

Trasa Velo Baltica to fantastyczny szlak dla rowerzystów ciągnący się wzdłuż zachodniego wybrzeża. 245 kilometrów tras rowerowych, które pozwolą na zwiedzanie Pomorza Zachodniego od Świnoujścia po Ustkę. Velo Baltica jest częścią szlaku Euro Velo (R10), biegnącego wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego na długości 8539 km.

Dla kogo Velo Baltica?

Otóż trasa ta jest łatwa i bardzo przyjemna. Większa jej część oferuje nawierzchnię utwardzoną i prowadzi rowerowych turystów, odrębnymi przeznaczonymi dla rowerów ścieżkami. Część ścieżek w nadmorskich miejscowościach współdzielona jest z pieszymi, dlatego zwłaszcza w sezonie wakacyjnym warto wyposażyć się w sprawny dzwonek rowerowy. Niektóre odcinki trasy, jak na przykład z Pogorzelicy do Mrzeżyna czy z Dziwnówka do Łukęcina, prowadzą przez lasy po szerokich i bardzo przyjemnych ścieżkach szutrowych. Wzniesień zbyt wiele nie ma. Po za początkowym odcinkiem, jest to trasa łagodna i płaska, którą spokojnie pokonamy z dziećmi na małych rowerkach lub z maluchami w przyczepkach. Na części odcinków znajdziemy toalety, zadaszone wiatki. Niektóre wyposażone w gniazda 220v oraz proste stanowiska serwisowe z pompkami, manometrem i zestawem kluczy.

Odwiedzając poszczególne miejscowości nie zabraknie również atrakcji, zarówno dla małych jak i dużych. Mogą one stanowić doskonałe przerywniki podczas naszej podróży.

Trasę Velo Baltica z powodzeniem można polecić praktycznie wszystkim rowerzystom. Zarówno tym początkującym, rowerowym rodzinom z dziećmi, ale także tym wytrawny podróżnikom rowerowym. Jednym z jej chyba najważniejszych atutów jest to, że praktycznie z każdego miejsca trasy w ciągu kilku minut jazdy rowerem, możemy znaleźć się na bałtyckiej piaszczystej plaży. A jeżeli przypadkiem gdzieś pod ramą naszego roweru mamy ze sobą parawan… 🙂

Velo Baltica Opis trasy

Podróż zaczyna się w Świnoujściu. Po przeprawie promowej (bezpłatnej) ruszamy w kierunku Międzyzdrojów po leśnej, piaszczystej ścieżce. W Międzyzdrojach warto podjechać na molo, które liczy aż 400m długości. Także w Międzyzdrojach łączą się szlaki Velo Baltica z trasą Blue Velo prowadzącą wzdłuż Zalewu Szczecińskiego.

Z Międzyzdrojów docieramy leśnymi ścieżkami do Międzywodzia i następnie do Dziwnowa i Dziwnówka. Z Dziwnówka nadal szutrową ścieżką przez las w pobliżu wydm dojedziemy do Łukęcina. Tu warto się zatrzymać na pięknej, szerokiej plaży w ramach odpoczynku i relaksu. Jeśli chcielibyśmy się posilić to doskonałą rybkę podają w smażalni ryb o wszystko mówiącej nazwie „Rybka”.

Z Łukęcina przez Pobierowo i Pustkowo docieramy do Trzęsacza. Tu obowiązkowym miejscem które musimy zobaczyć są ruiny gotyckiego kościoła wybudowanego na przełomie XIV i XV wieku. Obecnie pozostała już tylko południowa ściana, a pozostała część znajdująca się niegdyś ok. 2 km od morza została przez nie pochłonięta.

Następnym na trasie jest Rewal, do którego dojeżdżamy ścieżką rowerową usytuowaną wzdłuż drogi krajowej. Z ciekawostek z Rewala możemy przejechać się koleją wąskotorową (zabierając oczywiście nasze rowery ze sobą) do Pogorzelicy. Możemy także dojechać do niej na własnych kółkach trasą, która prowadzi wzdłuż tejże właśnie linii.

Pogorzelica z Mrzeżynem łączy się trasą biegnącą przez lasy, szeroką, szutrową ścieżką. Na tej trasie znajduje się wiatka ze stolikami, miejscem do ładowania elektryków, zestawem kluczy serwisowych, pompką z manometrem oraz gniazdami 220V.

Przejeżdżamy Mrzeżyno, następnie Rogowo, Dźwirzyno, Grzybowo i docieramy do Kołobrzegu. Całość tego odcinka pokonujemy trasami rowerowymi asfaltowymi lub kostkowymi częściowo współdzielonymi z pieszymi. Co kilkaset metrów mamy możliwość możliwość zejścia na plażę, niektóre są bardziej dostosowane dla rowerzystów i posiadają stojaki na rowery tuż przy zejściach.

Kołobrzeg to jedna z klasycznych destynacji polskiego wybrzeża, niestety też bardzo tłoczna. Sporo turystów robi tu pauzę na zwiedzanie latarni Morskiej, mola oraz spaceru po promenadzie.

Kolejny odcinek trasy wiedzie przez Sianożęty, Ustronie Morskie, Gąski gdzie także warto wspiąć się na latarnie Morską, Sarbinowo, Chłopy z przystanią rybacką do Mielna. Większość tej trasy przebiega przez lasek, niedaleko linii brzegowej, właściwie płasko, szeroko w pięknych okolicznościach przyrody oraz bezpiecznie. W Sarbinowie warto zwolnić i zachwycić oko jadąc ścieżką wzdłuż plaży z widokiem na morze 🙂

Następne kilometry z Mielna pokonujemy mierzeją, która rozdzielna Morze od Jeziora Jamno. Odcinek Ten to 10km łatwej trasy. Zaliczamy Łazy, Osieki, Iwęcino oddalając się nieco od linii brzegowej a następnie kierujemy się do Darłowa przez Bukowo Morskie przy jeziorze Bukowo.

Z Darłowa ponownie trasa prowadzi mierzeją, która tym razem oddziela Morze Bałtyckie od Jeziora Kopań. W Darłówku warto poświęcić chwilkę na atrakcję w stylu „rozsuwany most” oraz licząca 600m kładka wybudowana na wydmie. Udostępnia nam dwa, piękne punkty widokowe.

Ruszymy dalej prze Wicie, Jarosławiec, Łącko, Królewo, Złakowo aż do Ustki, gdzie ostatecznie zakończymy naszą rowerową przygodę.

Jakim rowerem pokonać Velo Baltica

Otóż trasa wzdłuż Zachodniego Pomorza jest bardzo dobrze przygotowana dla każdego typu rowerów. Przejedziemy nią bez problemu rowerem górskim, trekingowym, crossowym ale także i klasycznym rowerem miejskim.

Jeżeli nie masz jeszcze roweru do przejechania trasy rowerowej Velo Baltica, koniecznie poznaj ofertę rowerów madani. Nasze uniwersalne rowery Cabrero stworzone są dla każdego użytkownika. Rowery Reatini zadowolą natomiast nieco bardziej wymagających rowerzystów.

Velo Baltica oznakowanie trasy

Ogólnie oznakowanie trasy mogę określić jako dobre. Taką ocenę daję jednak nieco na wyrost i tylko ze względu na to że szlak prowadzi ze zachód na wschód (lub odwrotnie ) wzdłuż wybrzeża Bałtyku, które jest doskonałym punktem odniesienia. Przemierzając szlak nie da się uniknąć wrażenia, że jako całość oznakowany jest bez jakiejś wyraźnej jednolitej koncepcji i logiki. Są odcinki na których znajdziemy piękne rozbudowane drogowskazy z wymienionymi miejscowościami oraz odległościami do nich lub oznakowane elegancko ronda.

W innych miejscach musimy raczej wyszukiwać małych kwadratowych tabliczek, które występują naprawdę losowo. Strzałki skrętu czasami pojawiają się w miejscach całkowicie oczywistych przed zakrętem, ale czasami brakuje ich na skrzyżowaniach i dopiero po skręcie znajdziemy tabliczkę wskazującą, że tak to właśnie tutaj powinniśmy właśnie zjechać. Na jeszcze innych odcinkach pomarańczowych tabliczek jakby brak, znajdziemy za to np stare zielone R10 naniesione na drzewach.

Nieco wyjaśnienia w tym temacie może dodać fakt że znakowaniem szlaków zajmują się lokalne samorządy. Na pocieszenie jednak warto wspomnieć, że sprawa jest im znana i wszystko zmierza w naprawdę dobrym kierunku. A jak wspomniałem o prawdziwe pogubienie się na tym szlaku naprawdę trudno.

Velo Baltica – krótkie podsumowanie

Velo Baltica to z pewnością wspaniały szlak rowerowy i przyznać trzeba, że ze względu na bałtyckie plaże, klify, wydmy i mierzeje jest to unikat w skali światowej. Jest doskonałym szlakiem zarówno na pierwszą rowerową wyprawę ale będzie też fantastyczny dla każdego zapalonego rowerzysty. Szlak w obecnej formie jest nowy. Widać że społeczność lokalna tak naprawdę dopiero zaczyna odkrywać jego potencjał i zaczyna dostosowywać się do rowerowych podróżnych. MPR-ów ( miejsce przyjazne rowerzystom ) więc przybywa.

Jedyne co możemy powiedzieć to polecamy każdemu!